Toramee

Alfa Watahy Zimy, *Admin*

Toramee to wilk-elf o śnieżnobiałej sierści, z delikatnie falowanymi włosami o odcieniu bladej czerni. Ozdobą jej fryzury są turkusowe pasemka. Choć należy do Watahy Zimy, gdzie też pełni posadę Samicy Alfy jej charakter wcale nie jest oziębły, jak to często kojarzy się z ową porą roku. Nie, jest to samica bardzo radosna i towarzyska. Ambicji jej nie brak, a jednocześnie jest to optymistyczna dusza - chociaż może nie przejawia tego w życiu codziennym. Należy ja poznać, by w pełni odkryła przed kimś swój charakter. Mimo tak odpowiedzialnej posady, jaką jest przywódca w stadzie, ów żółtooka to typ bardzo gadatliwy i spontaniczny. Zna swoje wady - pracuje nad nimi, jednak ich się nie wstydzi. Nie lubi ideałów, są dla niej zbyt banalni. U każdego, jak i u siebie ceni oryginalność. To osoba sprawiedliwa i pozytywnie uparta, dlatego ciężko narzucić jej swoje zdanie gdy nie ma przekonania do cudzych poglądów. Z całego serca tępi rasizm. Wierzy w to co robi i zawsze stara dostrzec się sens nawet w drobnostkach... Jak większość członków swojej watahy jest bardzo wytrzymała, a dodatkowo zręczna. Posiada delikatne, turkusowe skrzydła zdolne do latania, zaś jej poświata ma dokładnie taki sam kolor. Osiągnęła wiek starszy, na tą chwilę jest posiadaczką 220pkt dojrzałości. Lubi dopełniać swój wygląd lawendowymi dodatkami - czy to arafatka, czy naszyjnik - bez różnicy! Poszukuje sporego grona znajomych i przyjaciół - wręcz nie cierpi samotności. W stosunku do odmiennych charakterów stara zachowywać się neutralność, jednak jak wiadomo, nie zawsze jej się to udaje. Nie jest cierpliwa, toteż łatwo wytracić ją z równowagi. Ale o charakterze dosyć! Pociąga ją wszystko co tajemnicze i nieodkryte. Lubi duże grona, ale czasem po prostu czuje potrzebę ucieczki gdzieś na odludzie - samotnie bądź tylko z jednym przyjacielem - by porozmawiać, by pomyśleć, by pomarzyć...
Jak trafiła na tereny Shizen? To proste - szukając na świecie miejsca dla siebie. Jej rodzice mimo zagrożenia ze strony odkrycia przez ludzi nie chcieli opuszczać rodzinnych stron - a nie było tam zbyt dużego towarzystwa. Wilków-elfów praktycznie brak, więc aby znaleźć dom wśród swoich po prostu go szukała - a znalazła po niedługim czasie. Czy kiedykolwiek wróci w tamte strony? Prawdopodobnie nie. Ograniczał ją ów świat - teraz po prostu może być wolna. A tego pragnęła od zawsze...