Dołączył: 13 Cze 2012
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Elfa
|
|
- Cześc, jestem Kiyoko!
- Cześc Kiyoko! Porozmawiamy?
- Jasne.
- Hmmm... Ja to bym chciał dowiedziec się trochę o twojej przeszłości...
- Och, o mojej przeszłości? Mogę ci opowiedziec moje życie!
- Bardzo bym prosił.
- Otóż to była wczesna wiosna. Wszystko budziło się do życia, a ja wtedy przyszłam na świat. Moją rodziną był ojciec - wojownik. A matka była Alfą Watahy Ciepła. Miałam troje rodzeństwa. Siostrę Amandę i dwóch braci. Joe'go i Marcusa. Żyliśmy w dostatku. Zawsze mieliśmy co jeśc. Pewnego dnia mama wzięła mnie i Amandę abyśmy rozejrzały się po krainie, a ojciec wziął basiorów na polowanie. Polowali na żuki. One są takie ogromne! Mama i tato mieli skrzydła, im było łatwiej... Dowiedziałam się, że mi też niedługo wyrosną. I stało się! Gdy skończyłam 6 miesięcy, wyrosły mi malutkie skrzydełka. Latałam, latałam wraz z siostrą i bracmi. Spotkaliśmy wielkiego żuka który chciał nas pożrec! Bracia i siostra zdążyli uciec, ale ja straciłam nagle czucie w skrzydłach, pewnie ze strachu i spadłam z samego czubka róży na ziemię. Straciłam przytomnośc. Spałam przez długi czas, ale w końcu wstałam. Chodziłam i latałam po świecie, przez pewien czas mieszkałam w kwiecie - bratku, aż w końcu doleciałam tu. Mam nadzieję, że będzie mi tu dobrze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|